Pochodzę z Wasiliszek na Białorusi, z tych samych, gdzie urodził się Czesław Niemen. Po szkole w 2003 roku, jako siedemnastolatek przyjechałem na studia do Polski. Studiowałem pedagogikę, w międzyczasie ukończyłem także stosunki międzynarodowe i filologię rosyjską. Pochodzę z rodziny o polskich korzeniach. Moi dziadkowie chodzili do polskiej szkoły. Po 1939 roku znaleźli się w ZSRR. Moja babcia uczyła mnie w dzieciństwie polskiego, dlatego miałem mocno rozwinięte poczucie polskości. Dowiedziałem się o możliwości wyjazdu na studia do Polski. Spróbowałem. Dlaczego Toruń? Trochę przypadek, a trochę nie. Widziałem zdjęcia i film o Toruniu, słyszałem, że jest to miasto tańsze od Warszawy czy Krakowa. Może będzie to banalne, że podoba mi się miasto i jego architektura, ale tak jest. Oczywiście najbardziej podoba mi się to, co dał mi Toruń. Jest to dobre wykształcenie, obszerne i różnorodne znajomości, pewność siebie oraz to doświadczenie, dzięki któremu wiem, że nic już w życiu nie jest w stanie mnie zaskoczyć.